Piękno przyrody widzimy szczególnie latem, ogromny koloryt, rozkwit przeróżnych form roślin, krzewów, drzew. Zastanawialiście się kiedykolwiek dlaczego nas przyciaga przyroda, dlaczego ją lubimy, odpoczywamy na jej łonie.
W przyrodzie wokół nas pojawia się tzw. ciag liczb Fibonacciego, zauważcie na przykład, że ilość płatków w róznych kwiatach w większości jest właśnie liczbą Fibonacciego: 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34….Jedna dodana do poprzedniej tworzy następną, dzielona przez poprzednią daje nam stałą liczbę. Graficzna interpretacja tych liczb tworzy spirale, jaką widzimy patrząc na muszle.
Liczby te są wykorzystywane w tworzeniu harmonii, jaką pokazuje nam przyroda, architekci to wiedzą i wykorzystują w budowie domów, biurowców.
Wiemy teraz dlaczego tak trudno jest znaleźć 4 listną koniczynę?
Przyroda jest najwiekszą inspiracją dla mnie. Tutaj znajduję różne kolory i kształty, dopasowuję do wnętrza, tak, aby tworzyło piekną ozdobę. Ostatnia inspiracja irysami, postawiłam w wazonie szklanym na niebieskim obrusie,efekt poniżej, i jak? Ciekawie?